Zapowiedź meczu Lokomotiv Daugavpils - Lechma Start Gniezno - Lechma Start przed trudnym zadaniem

Zespół Lokomotivu Daugavpils imponuje już u progu sezonu. Łotysze bardzo dobrze spisali się w Ostrowie Wielkopolskim. Podopieczni Nikołaja Kokina przegrali co prawda 43:47, tracąc zwycięstwo w ostatnich biegach, ale widać, że w sezonie 2012 będą bardzo silni. Liderem drużyny wydaje się być Mikael Max, lecz już pierwsze tegoroczne jazdy pokazały, że Roman Povazhny w tym roku także może należeć do najlepszych zawodników ligi. Mocny na domowym torze jest również Kjastas Puodżuks. Ten sympatyczny jeździec w inauguracyjnym spotkaniu z Ostrovią na swoim koncie zapisał 8 punktów, a jeszcze lepszego wyniku należy spodziewać się w rodzimym Daugavpils. Z numerem 12. awizowano Kennetha K. Hansena. Duńczyk zawiódł łotewskich kibiców w ostatnim spotkaniu.

Czytaj także: Żużel: Start Gniezno walczy o kibiców seniorów!

Przy jego nazwisku znalazły się tylko dwa „oczka”. Z „dziesiątką” na plecach awizowany został Wiaczesław Gieruckij, lecz bardzo możliwe, że zastąpi go Wadim Tarasienko. Sporo uwagi poświęcić należy także parze łotewskich młodzieżowców, którą tworzyć będą największe nadzieje miejscowego speedwaya – Iwan Pleszakow i Andriej Lebiediew. Szczególnie przyjrzeć się warto temu drugiemu, który uchodzi za wielki talent. Na trudnym terenie w Ostrowie wywalczył 7 punktów.

Przeczytaj także: Lechma Start Gniezno - Orzeł Łódź 50:40

Patrząc na zestawienie Lechmy Startu Gniezno, trudno znaleźć słaby punkt. Inauguracyjne spotkanie z Orłem Łódź pokazało jednak, że nazwiska same nie jeżdżą i nawet tak silnej ekipie zdarzają się wpadki. Problem w głównej mierze polega na chimerycznej i nierównej jeździe zawodników. Scott Nicholls, awizowany na niedzielne starcie z numerem czwartym, potrafił wygrać dwa biegi, by w dwóch innych wyścigach przyjechać na końcu stawki. Podobnie Bjarne Pedersen, który będzie tworzył parę właśnie z Brytyjczykiem. Niekwestionowanym liderem drużyny z pierwszej stolicy Polski wydaje się być Antonio Lindbaeck, który już od pierwszych wiosennych jazd imponuje szybkością i skutecznością. Tor w Daugavpils obcy nie powinien być również Magnusowi Zetterstroemowi. Doświadczony Szwed od lat startuje w pierwszej lidze i niejednokrotnie miał okazję zapoznać się z łotewską nawierzchnią. Nadal wielką niewiadomą pozostaje dyspozycja Adama Skórnickiego. „Skóra” od początku sezonu jeździ słabo i fani z Grodu Lecha powoli zaczynają obawiać się o dyspozycję wychowanka Unii Leszno. Wiemy już, że na Łotwie zabraknie kontuzjowanego Oskara Fajfera. Pojawi się tam za to Maciej Fajfer, który jak dotąd zadziwia wszystkich swoją metamorfozą. Dotychczas niewielu dawało mu szansę na zaistnienie w speedwayu, jednak ten sezon pokazuje, że starszy z braci nie stoi na straconej pozycji. Parę tworzyć będzie zapewne z Wojciechem Lisieckim.

Trudno jednoznacznie wskazać faworyta niedzielnej potyczki. Gospodarze na pewno będą chcieli jak najlepiej wypaść przed własną publicznością i odrobić punkty, które w ostatnich biegach stracili w Ostrowie. Ponadto ich ogromnym atutem jest długi tor, z którym wielu zawodników ma olbrzymie problemy. Gnieźnianie z kolei imponują bardzo silnymi jak na pierwszoligowe warunki nazwiskami. Pierwszy mecz pokazał jednak, że nie wszystkie spotkania Lechmy Startu muszą kończyć się pogromem. Emocji w Daugavpils z pewnością nie zabraknie i przypuszczać należy, że sprawa zwycięstwa może rozstrzygnąć się dopiero w końcowych gonitwach.

Lokomotiv Daugavpils – Lechma Start Gniezno / nd 15.04.2012 godz. 15.00 (czasu polskiego)

Awizowane składy:

Lechma Start Gniezno:
1. Antonio Lindbaeck
2. Adam Skórnicki
3. Bjarne Pedersen
4. Scott Nicholls
5. Magnus Zetterstroem
6. Maciej Fajfer

Lokomotiv Daugavpils:
9. Mikael Max
10. Wiaczesław Gieruckij
11. Kjastas Puodżuks
12. Kenneth K. Hansen
13. Roman Povazhny
14. Andriej Lebiediew